Oczekiwanie proroków - Alfred Markowski

Oczekiwanie proroków



Dla patrzących ślepców, 
drogowskaz Braille'a nie jest wybawieniem. 
Ich dusze ślepe.

Nad Księgą Wszechwiedzy (gdyby taka istniała),
znak zapytania.
Od samych bezstronności też można dostać torsji.
W opasce Temidy - symbol bezstronności,
w symbolach, dowolność subiektywna.

Czy aby nie "orzech" na miarę słabości tylko dziąseł?

Błąd proroków, 
pukanie do drzwi - nie tego wieku,
a gościnność, naturą ludzką.

 

Komentarze

  1. Alfredzie skąd ty to wszystko wiedziałeś. Przecież byłeś tylko nocnym STRÓŻEM...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Mijanie bez czasu - Alfred Markowski

Tramp - Alfred Markowski

Plama zapomnienia - Alfred Markowski