Srebrniki - Alfred Markowski
Srebrniki
pamięci Henryka Panasa
Pocałunek był zwiastunem przeznaczenia,a przeznaczenie, zwiastunem zdrady.
Była Męka i Śmierć Człowieka,
nie było wyrzutów sumienia Judasza z Kariothu.
Uderzyły o ziemię sfałszowane srebrniki.
Oszustwo zwyciężyło zdradę.

Jak słusznie zauważasz drogi Alfredzie, Judasz nie żałował, albowiem odgrywał tu jedynie rolę, co to jaehowa zapodał chłopu w programach. Jak widać, nawet w Biblii zapisano gażę jaką ów Judasz zainkasował, a przecież IMPRESARIO nie posiadał, amerykańskiego jak pan Gajos, co to nawet sam pan Janusz nie wie, że impresario jak najbardziej ma, przysłane od nie wiadomo kogo, z nie wiadomo kąd. Ciekawe czy choć PITA wypełnił ów JUDA, na te 30 srebrników?
OdpowiedzUsuń