Świecka modlitwa - Alfred Markowski

Świecka modlitwa

Pragnieniem naszym, napój rzeczywistości.
Półsnom, zmartwychwstanie snów.
Bocianom, powroty do gniazd,
cierpieniu,świadomość przemijania.

Tamtym śladom, urna pamięci.

Miłości, wiarę w istnienie,
ziemi, brzemienność ziaren, 
co stukłosem wiatr przeczeszą.

Ludziom...
serca, serca, serca. 

 
 

Komentarze

  1. Dziękujemy Alfredzie za te wspaniałe życzenia. Serca nigdy w nas nie za wiele. Trzeba to jak najszybciej w nas naprawić.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Intymność - Alfred Markowski

Pieśń synów Armii Krajowej - Alfred Markowski

Brzeg Rubikonu - Alfred Markowski