"Święty gaj" - Alfred Markowski

"Święty gaj"

Kapsel chmurnego nieba
nad aleją dębów.
Na sierpie ścieżki
śnieg szat.

W gęstym szyku postaci

czerwone misterium płomienia.

Tchnie legendą dawności
po genezę pogaństwa 
         ożyłego
w płaszczyźnie płótna.



Arnold Bocklin - Święty gaj













                                         

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Intymność - Alfred Markowski

Pieśń synów Armii Krajowej - Alfred Markowski

Brzeg Rubikonu - Alfred Markowski